
10.04.2009
Lidziunia...:*

8.04.2009
Paweł...!xD

Oto i jest.! On mnie za to zabije, ale jest okey.xD
Co by tu o nim powiedziec...
Jest ambitnym uczniem.
Jak sam mówi:
"lubie hardcore'owe życie nie lubie lamusów bez zasad"
Jest spoko, nie tak jak niektórzy...
Ma swoje zasady.
Ma 16 lat. Chodzi do klasy 3d:).
Lata za nim milionyy dziewczyn, lecz, jego
jedyną w swoim rodzaju fanką jest Dorotka M.
Z Budzowa.
Thx^^ :P
A oto nasz ksiądz!

Izaaaa:D

6.04.2009
Czym jest miłośc?;>
Łatwiej zakochać się, nie kochając,niż odkochać, kiedy się kocha..:(
Dziękuję...

Co ja bym bez NIEJ zrobiła?
Hmmm...Otóż, to Kinia:)
Szaleje za swym Pumpusiem:D^^
Ta urocza, krótko strzyżona brunetka,
jest inteligentną osobą, często pakująco
się w tarapaty, lecz jest szanowana przez inych:**
Ma 14 latek, chodzi do klasy 1e:) Ma wielu przyjaciół...:*
Nazywana jest często PuChAtKiEm:D^^
Wysoka i zgrabna, choc jest baaaardzooo uparta;D jak osiołek..
Wiecie co? Ona wprost kocha angielski! Z naszą świetną nauczycielką:))
<.M.M>:)
pozdro. dla pani:***
Choc zawsze jej odbija na tych lekcjach:)
O.o! A pamietam, jak miałam oranżadę!:D^^
Zrobiłam jej niedawno Śmigusa,
poprzez wylanie zawartości na Kingę;D
A ona mi potem oddała...
KCKiniaa...:*
<33>
Nieznana miłośc...

O moja piękna, nieznana miłości,
Gdzieś oddychasz i żyjesz
Z dala ode mnie, a może w pobliżu...
Ale nie znam wdzięku rysów twojej twarzy
Ani palców i tkanek, które utkały Twoje życie,
Jak nie znam splotu wątku i węzłów
Które zrobiły płótno...
Oo, nieznana miłości,
Chciałbym, żebyś dzisiaj pomyślał
O mnie, jak ja o Tobie.
Gdybym mógła to przeżyć jeszcze raz, od nowa Nie mogłam zostać, to zbyt szybko przyszło Nie powiedziałam ani słowa Tak mało było czasu do namysłu Miał rację, ale tak się nie odchodzi Nie mogłam, nie mogłam inaczej Widać nigdy mnie naprawdę nie kochała Nic nie zrobił, żebym mogła wybaczyć
Gdzie jesteś? Gdzie jesteś? Czy spotkam Cię kiedyś? Czy droga ma przetnie się z Twoją? Idziemy ku sobie Idziemy od siebie Tęsknoty się dwoją i troją Gdzie jesteś? Gdzie jesteś? Daleko odeszłaś Daleko odszedłeś ode mnie Idziemy ku sobie Idziemy od siebie Nie wiemy, czy nie nadaremnie
Powinienem pobiec za nią w dół po schodach Dlaczego nie została mimo wszystko Jak mogła odejść tak bez słowa Tak mało było czasu do namysłu Przecież wie, że jest jedyym, którego bardzo lubię Czy mogłam, czy mogłam inaczej Gdyby można zacząć jeszcze raz, od nowa Gdyby można było wszystko wytłumaczyć...:(:)...;(